piątek, 21 lipca 2017

Biurko ze Starych Drzwi i Rolety DIY

Nie wiem czy tu czy na Instagramie mówiłam Wam, że zawsze marzyłam o stole ze starych drzwi. Najlepiej takich dużych od stodoły. Tylko nie wiem jaki musiałabym mieć salon i kuchnię żeby taki zmieścić :P Kiedy tego roku na majówkę ponownie odwiedziłam Izę w Starachowicach, nie sądziłam, że poniekąd spełni moje marzenie wręczając mi stare drzwiczki od ziemianki (Love You!) :D Wiedziałam, że stołu z nich nie będzie, ale szybko wpadłam na pomysł jak je wykorzystać w nowym mieszkaniu :)))  

czwartek, 13 lipca 2017

Nowa Jakość Życia

Obraziłam się, obraziłam się na nowe mieszkanie jeszcze zanim zdążyliśmy je wykonczyć. Pewnie myślicie, że dla blogerki "homestylowej" nie ma nic piękniejszego na świecie jak urządzenie nowego lokum. Otóż dla mnie wykańczanie nowego okazało się największą zmorą i wyzwaniem, które mocno nadwyrężyło nie tylko moją cierpliwość i nerwy, ale i całej naszej rodziny. Nie tylko Ładna Historia była więc powodem zaniedbania bloga :( Chyba gdzieś przy tych wszystkich marzeniach i planach jak i co ma wyglądać, zapomniałam o rzeczach  oraz wypadkach losowych, które nie są zależne ode mnie i mogą popsuć nawet najbardziej dopracowany scenariusz. Na całe szczęście, ostatecznie wszystko się udało! Z mniejszymi lub większymi niedoróbkami od dobrego tygodnia cieszymy się nową jakością życia :D

Cieszymy to nawet mało powiedziane, euforia i fala szczęścia, która nas po przeprowadzce ogarnęła jest nie do opisania! :D Poziomka biegała jak szalona nie dowierzając ilości miejsca do zabawy, ja płakałam na każdym kroku (Ci co obserwują nas na Insta mogą to potwierdzić ;), a Szarlatan tańczył co i rusz kiedy przypominał sobie, że to już, że to nasze, że to nie wakacje, to nie luksusowy hotel, tylko nasz nowy DOM :)))

Dla większości z Was, to co zaraz powiem to pewnie standard (i tak właśnie powinno być), ale dla nas takie elementy jak zmywarka, piekarnik, duża lodówka, wanna, garaż, pokój dla dziecka, salon, sypialnia, normalne łóżko to wystarczające powody do tego, żeby cieszyć ryło 24h na dobę, zamiast przejmować się, że cała reszta rzeczy nie ma jeszcze swojego miejsca lub czeka na wykończenie.

Tym razem obiecałam sobie, że urządzać będę powoli, bez pośpiechu i stresu. Będę pokazywać Wam kolejne elementy i pomieszczenia nawet jeśli nie będą idealnie dopracowane. Dla mnie bowiem najważniejsze są właśnie te standardowe elementy każdego wnętrza, które dają człowiekowi komfort i wygodę, a reszta to dodatki, które z czasem przyjdą same :)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...